W piątkowe popołudnie, 23 maja, nasza szkoła tętniła życiem, muzyką i radością – wszystko za sprawą Rodzinnego Święta Szkoły. Oficjalnego otwarcia wydarzenia dokonał pan dyrektor Witold Wiktorczyk, pani wicedyrektor Dorota Groborz, przewodniczący Rady Rodziców, pan Jacek Granda oraz pani Anna Bienioszek, którzy serdecznie powitali wszystkich zebranych, zapraszając do wspólnego świętowania. Na dobry początek odbyła się prezentacja stowarzyszenia „Wyspa Szczęśliwych Dzieci”, z którym nasza szkoła aktywnie współpracuje. Następnie rozpoczęła się część artystyczna, w której jako pierwszy zaprezentował się zespół regionalny Jedynka, a po nim na scenie pojawili się uczniowie klas 1–3, prezentując barwne i radosne występy. Szczególne emocje wzbudziła prezentacja prac konkursowych w ramach konkursu „Kapelusze Daisy” – barwne, pomysłowe i pełne stylu nakrycia głowy inspirowane książęcą parą z Pszczyny przyciągnęły uwagę wszystkich gości. Nie zabrakło muzycznych emocji, które zapewniły zarówno uczniowskie, jak i nauczycielskie zespoły muzyczne. Na scenie wstąpili:
- No Name w składzie:
– Maria Stryjniak – gitara akustyczna,
– Magdalena Simka – wokal,
– Adam Ciok – gitara basowa. - Silver Scream – młodzieżowy zespół rockowy, w skład którego wchodzą:
– Olaf Jedlićka,
– Olaf Olszewski,
– Mateusz Bącik. - Fossegrim – wyjątkowy duet rockowy stworzony przez Bogdana Didenko i Jacka Bąka.
- The Belfer Band– formacja stworzona przez naszych nauczycieli.
Równolegle z występami uczniowie mieli okazję wziąć udział w różnego rodzaju aktywnościach, takich jak: „Pszczyńskie puzzle”, „Quiz wiedzy o patronach szkoły”, „Kapelusze Daisy”, „Korale Daisy”, „Pocztówka z Pszczyny”, „Książęce dyktando”, „Zręczna służba”, „Memoriał Lucyny Koczwary”. Szczególną atrakcją był „Naukobus z Uniwersytetu Rozwoju„, który rozbudził ciekawość i pozwolił uczestnikom odkrywać fascynujący świat nauki.
💖 Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu tego wydarzenia! To był dzień, który na długo pozostanie w naszej pamięci.
Pełna fotorelacja na naszym FB.









