Można poprosić uczniów o napisanie wiersza i poprzestając na tym, mieć pewność, że będą siedzieć nad pustą, białą kartką, a pomysły na napisanie sensownego utworu nie nadejdą. Młodzież na samą myśl o słowie „poezja” będzie najprawdopodobniej przerażona, a większość stwierdzi, że nie potrafi pisać wierszy. Szczególnie, jeśli grupa obejmuje samych chłopców! Może, gdyby były tam jeszcze dziewczyny o romantycznym usposobieniu… A tutaj – tylko męska, twarda rzeczywistość. Krótko, zwięźle, prosto, bez ozdobników.
A jednak… na zajęciach bibliotecznych chłopcom z klasy 8A sztuka odkrywania poezji udała się doskonale. Podczas zajęć nikt nie bał się mówić o poetach i poezji, a nawet zostały podjęte próby stworzenia własnych krótkich utworów poetyckich.